niedziela, 19 września 2010

Moja słaba wola

I zachciało mi się zaglądać do gazety. Po pięknym wczorajszym dniu znowu musiałem sobie zepsuć humor. I to Rzepą.
Na stronie B3 czytam, że Polska (czyli my, jakby się nie patrząc) musimy zapłacić "aż 127,8 mln zł" składek do MBOiR, bo należymy tam od 1987 roku, a składek dotąd nie płaciliśmy. Ale wg mnie nie ma problemu - skoro mieliśmy takie odroczenie w płatnościach, to na pewno co roku odpowiednią kwotę inwestowaliśmy i mamy teraz niezłe rezerwy. No chyba, że te rezerwy dawno zostały roztrwonione z dużym naddatkiem. Taki wniosek może dać informacja na stronie sąsiedniej, gdzie jest artykuł o szykowanym strajku w górnictwie śląskim. Tam nasze państwo utrzymuje z naszych kieszeni (czy z naszym przyzwoleniem? - Nie, nie pyta nas nikt o to) różne nierentowne holdingi i spółki węglowe. Czy jakikolwiek prywatny inwestor utrzymywałby coś takiego? Oczywiście nie, chyba, że byłoby mu to niezbędne do zysków z jakiejś innej powiązanej działalności. Czy tak jest u nas? Nie do końca - te zyski, to spokój rządzenia bez górniczych protestów. Zwykła 'kompromisowość' czy 'kompromitacja' - jak zwał tak zwał.
Dlaczego podałem na początku "aż 127,8 mln zł" zaległych składek? Bo Jastrzębska Spółka Węglowa przyniosła w 2009 roku "tylko" 339,8 mln zł strat.
A może zrobić narodowe referendum z jednym pytaniem:
Czy zgadzasz się, aby:
1. Twój roczny dochód realny był w dalszym ciągu obniżany o ... (tu potrzebne wyliczenia),
2. w Polsce powstawało o ... (jw) mniej przedszkoli, szkół, a opłaty były coraz wyższe
3. prognoza szansy otrzymania przez Ciebie emerytury spadła o ... % (jw)
za co Państwo Polskie zobowiąże się w dalszym ciągu utrzymywać wszelkie nierentowne zakłady pracy co pozwoli utrzymać bezsensowne zatrudnienie dla ca 5% zatrudnionych  kosztem wszystkich pozostałych?
I tyle.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Zgadzam się z Tobą w 100%. Może załóż jakąś partię i zacznij zmiany. Mam nadzieję,że nie boisz strajków odsądzania od czci i wiary itp.
Bo mnie się jednak wydaje, że lata życia w PRL spowodowały totalną niemoc umysłową większości społeczeństwa. Obawiamy się zmian, prywatnej służby zdrowia, Składek na emeryturę, prywatnego szkolnictwa itp.
Łatwiej przecież narzekać niż działać - wysiłek wszak jest niezdrowy i ten fizyczny i umysłowy

pozdrawiam